* * *
Zapierasz się sercem, duszą, myślą (już) pokruszoną,
przeciwstawiasz się wierząc, że wygrasz, zwyciężysz,
ale przecież jesteś tak bardzo zmęczony,
na jakie nowe liczysz dywidendy?
Mrok głuszy kroki. Szelest nietoperza
nie wciśnie się w ucho, nie podpowie drogi.
Czy sam aby na pewno wiesz już, dokąd zmierzasz?
Czy nie lepiej w domu posiedzieć na progu?
Skąd czerpać siłę, optymizm, całą radość życia?
Tego nie dają wędrówki bez celu!
To jakby czas pośród mgieł przesypiać,
podczas gdy najlepsze czeka z... przyjacielem!
© Elżbieta Żukrowska 13.10.2016.
malarstwo Graham Gercken
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz