Satyra na długie wiersze
Piszesz długie wiersze, miły.
Po co? Czytać nie mam siły.
Spręż się trochę. Wybierz słowa
i niech krótka będzie mowa.
Z długim wierszem problem taki,
że nim dobrnę do połowy,
już początku nie pamiętam,
czytać muszę więc od nowa.
A gdy chcę koniecznie iskrę
tą przesłaną zanotować,
o, mój miły, katastrofa!
Przy tym wierszu boli głowa!
© Elżbieta Żukrowska 29.08.2016.
fot. Zahara ashkanani
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz