Myśli najcichsze
Cofnąłeś rękę... Nawet krok zmieniłeś...
Nagle zabrakło mi w tobie oparcia!
Przecież nie mogę nic zrobić na siłę!
Takie uczucie nic by było warte...
Zaczekam cicho przy szarym moście,
może któregoś dnia jednak powrócisz.
Wiesz, że dla ciebie są wciąż drzwi na oścież...
Nie daj się, proszę, światu zbałamucić.
© Elżbieta Żukrowska 28.06.2015.
Fot. za Rozystronka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz