Marzenia, nadzieje i realia
Marzyć czy myśleć? Ważyć każde słowo?
Z podniesionym czołem w jutro życia wchodzić.
A przecież nie mnie zacząć je na nowo!
Tak jak nie wszystko można też w nim zdobyć.
Mówisz - nadzieja... Jak klejnocik skryty...
Lecz strach zawierzyć, że sięgnę specjałów!
Tylko w marzeniach bursztynowe świty.
W życiu - smak piołunu i gorzkich migdałów...
© Elżbieta Żukrowska 26.07.2015.
obraz - Tadeusz Niemiec
Piękne słowa poukładane z wiersz...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Bardzo prawdziwe słowa. Choć w wierszu można powiedzieć, że w jakiejś mierze ta prawda mniej boli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!