Obraz namalowany przez Hannę Moczydłowską-Wilińską.
Miotam się w niepokoju!
Szarpie mną i na miejscu zatrzymać nie zdoła!
Muszę na skraj plaży, zobaczyć, przekonać się,
może twój żagiel gdzieś się w słońcu jarzy...
Lecz pusto po horyzont,
tylko słońce znów złoci fale,
jego płonąca kula kąpać się zaczyna,
czerwienią wody ugina...
A żagla nie ma.
Ciebie nie ma!
I gdybym chociaż znała
powód zwłoki, zatrzymania...
Gdybym zdążyła poznać
wszystkie twe zmagania...
Przyśnij się chociaż nocą
i gorącą dłonią
prześlij tamtą pieszczotę…
Te niedokończoną ze snu poprzedniego…
el.żukrowsk liistopad 2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz