UKRADŁEŚ MI BARCELONĘ
Wycisz mój niepokój ukołysz choć trochę
daj łyk spokoju jak wody
w takiej huśtawce żyć trudno nie mogę
chcę uczucia nie słów od parady
... mieliśmy być w Barcelonie
... mieliśmy razem pojechać do Rzymu
tymczasem jakieś wykręty delegacje role
i ja znów sama siedzę w domu...
Oszukujesz mnie - to nie angaż nowy
to nie jest nowy teatr i rola
to tylko kłamstwa niezdrowe
być może nowa maska twoja
Po co cię jeszcze o spokój proszę
przecież to jest niemożliwe
ty mnie wyraźnie nie znosisz
a i ja z tobą nie jestem szczęśliwa...
© el.żukrowska 2012.
© Obraz namalowany przez H.M.-Wilińską.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz