sobota, 23 marca 2013
212/13. OBIECAŁEM
Obiecałem
(z opowieści pewnego pana)
Obiecałem, że nauczę ją miłości.
Bała się i drżała,
choć mieszkało w niej wielkie pragnienie.
Przychodziła, przytulała się słodko, odchodziła.
Długo nie była gotowa.
A z drugiej strony chciała być blisko, jak najbliżej.
Już była moja, ale ciągle o tym nie wiedziała.
Prosiła, abym otaczał ją ramieniem.
I żebym całował jej oczy.
Tę pieszczotę szczególnie lubiła....
W jej oczach — takich zielonych! — było światło,
jakiego nigdy wcześniej nie widziałem u innych kobiet.
Tonąłem w ich zieleni...Kochałem je...
Kochałem ją całą...
Moją dziewczynę pachnącą pomarańczą...
© el. żukrowska 13. marca 2013.
zdjęcie z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz