wtorek, 19 marca 2013

208/13. ZWYKŁY REJS




ZWYKŁY REJS

W żaglach zaklęty wiatru oddech,
powstają marynarskie pieśni,
kto Neptunowi duszę odda
- posłucha morskich opowieści.

Kiedy łajbę dopada huragan,
ryczące fale na nią ciska,
ktoś nawet wspomni o Holendrze,
a takielunek jakby sam pryska...

Burza za burzą w sztormowym czasie,
łupina cudem jest na fali...
Maszt ciągle jeszcze... i dwa żagle...
To przecież może ich ocalić!

Czasem marynarz szanty śpiewa,
butelka rumu krąży gęsto,
są też wspomnienie pięknych kobiet,
a każdy majtek jest zwycięzcą.

Do portu statek wraca cały,
zmyło im tylko coś drobnego,
o rejsie będą długo gadać,
bo w każdym jest coś szczególnego.

© el.żukrowska 19.lutego 2013.
zdjęcie i internetu





3 komentarze:

  1. Piękny wiersz :)
    A porusza tak daleki mi temat morze (jestem człowiekiem południa:) )
    Podróż na statku kojarzy mi się zawsze z życiem.. :)
    A już na pewno z wędróką górskim szlakiem, szczególnie zimą :)

    Czy Pani publikuje swoje wiersze? Wydaje tomiki etc. ? ;)
    Pozdrawiam serdecznie
    Evan Olcan :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Evan Olcan
    Dziękuję za miły mi bardzo komentarz.
    Tak, wydałam dwa tomiki. Jeden jest cały czas jeszcze osiągalny. Tu jest link do sklepiku, gdzie go można nabyć -- http://krywaj.pl/krystynawajda/sklep/index.php
    A można też pisząc do mnie e-maila --- bietka150@gmail.com. Jednakże od jutra przez około tydzień będę "poza zasięgiem"... :)
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  3. A tak ten tomik wygląda...
    http://czas-i-ja.blogspot.com/2013/01/2613-tomik-lutnia.html

    Przy wierszu nr 26/13.

    OdpowiedzUsuń