wtorek, 12 października 2021

ŚWIT ŁAKOMIE...

 





Świt łakomie... - Elżbieta Żukrowska

Świt łakomie pochłaniał srogą ciemność nocy
i gasił kolejno rozjarzone gwiazdy.
Dzień wstawał szybko, z nocą się nie droczył,
pierwsze promienie już na czarne skrzydła padły.

Drobne wróble wszczęły nagle jazgot wielki,
oszołomione poranku jasnością,
kłóciły się intensywnie, strząsając kropelki
srebrzystej zimnej rosy na senne alejki.

Pajęczynki skrzyły diamentem jak kolie,
zachwycając przechodnia niezwykłą urodą,
otwierały swe kwiaty niebieskie cykorie,
lecz nie każdy to widział, gdy stroskane czoło. 

Choszczno, 2.10.2021 r.
fot. Andrzej Kosiba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz