niedziela, 31 października 2021

ONA

 





Ona - © Elżbieta Żukrowska

Patrz, jakie nogi! Do samego nieba!
Talia jak u osy. Wypukłość - gdzie trzeba!
Wabi całym ciałem, lecz
zatrzymać się nie da.
Dziś suknia fioletowa, jutro będzie granat.
Unika jaskrawości, więc wszystko przymglone.
Chcesz patrzeć w jej oczy i się zastanawiasz -
materiał na kochankę? Może już na żonę...
Kelner przyniósł ostatnią butelkę, bo północ.
A dziewczyna w szatni otula się futrem.
Biegniesz za nią wzrokiem - może wróci jutro...
Pozostajesz z kieliszkiem.
Pod mocnym urokiem.

Choszczno, 18.10. 2021 r.
for. z internetu

2 komentarze: