Nie ważne... - © Elżbieta Żukrowska
Piję gorzkie piwo, choć nie ja warzyłam,
zwodzone mosty przestały nas łączyć,
na zielonej łące już kwiatów ubyło,
zamiast nich jest trawa przepalona słońcem.
Przymykam oczy, by nie widzieć zmiany,
nie szydzić z samej siebie, w zapomnieniu tkwiącej.
Jeszcze przełykam gorycz, ale wzrok mam szklany,
więc słusznym jest, że znowu gubię myśli wątek.
Już nie pamiętam, gdzie była aleja,
przy której rosły grube, stare dęby.
Gdzieś w zakamarkach wspomnienie uwiera,
lecz dziś...? Dziś już nie ważne, gdzie, z kim i którędy...
Choszczno, 11.02.2021.
fot. Pixabay
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz