Los - © Elżbieta Żukrowska
Moje serce mnie posłucha,
wie, co zakazany owoc.
I nie muszę szeptać w ucho
lub powtarzać wciąż na nowo.
Niech stężeje, niech drzwi domknie,
niech daremnie już nie czeka,
bo choć wczoraj najważniejszy -
teraz nas rozdziela rzeka.
Rzeka, góry i pustynia,
na niej wszystko uschnie szybko,
a gdy piasek ślady skrywa,
dramatyczne myśli milkną.
Zginął ślad w pustynnej burzy,
wiatry wszystko pozmieniały,
nawet karawany błądzą...
A los zabrał swoje dary.
Choszczno, 14.02.2021 r.
fot. internet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz