piątek, 3 czerwca 2016

DO ADAMA CHAMCZYKA






Do Adama Chamczyka

Zaglądam w „netowe” albumy
i opowiadam jak przygodę
te chwile spotkań, gdy na łączach
zauroczenie zdjęć wyborem.

Ach, jakże lekko biegły wiersze!
Wzbudzone myśli aż szalały!
I powstawały miniaturki,
choć niekoniecznie doskonałe…

Jakkolwiek było, Przyjacielu,
ja ci dziękuję za przysługę,
za wielość fotek do wyboru,
bo wywołały wierszy strugę!

© Elżbieta Żukrowska 3.06.2016
Fot. Adam Chamczyk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz