Czy tylko pech?
Smutki nie rodzą się bez przyczyny.
To na radość długo trzeba czekać.
A przygnębienie? - Niby bez winy -
przylazło i... nie da się uśmiechać.
Drapieżnie rzuca się na wnętrze,
dotyka serca, myśli, duszy
i czyni niedostępną przestrzeń,
w której mieszkały przedtem plusy!
Choć grają tango - nie pozwoli
by czerpać z tańca satysfakcję,
nawet energię złą wyzwoli
i obcas przy szpileczce zetnie.
© Elżbieta Żukrowska 6.06.2016.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz