czwartek, 25 lipca 2013
435 /13. BO NAD RANEM
Bo nad ranem
(erotyk na zamówienie)
Wszystko! Wszystko się może zdarzyć!
Zmęczony i nasycony zapragniesz odejść...
Albo tylko kawę zaparzyć.
Już wiem! Kieliszek wina!
Najlepiej to czerwone
— łyk dla rozluźnienia
— i drugi, by coś przypomnieć,
trzeci — aby jeszcze od nowa
wzbudzić pragnienia do mnie...
Niech skórą przebiegną dreszcze,
a ciało przegnie w drżeniu,
gdy szepnę — jeszcze, jeszcze...
Dłonie — gorące, zręczne,
z pomocą usta zaborcze...
Ranek? Jakieś zwątpienia?
Pieszczotom dziś nie ma końca...!
Ciała złączone żarem,
jęk biegnie w cichą przestrzeń,
dotykać nie przestajesz
i szept nieustanny: jeszcze...
© el.żukrowska 25.07.2013.
Fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz