poniedziałek, 22 lipca 2013
427 /13. NA URLOPIE
Na urlopie
Potrząsasz głową, aż miękkie włosy
rozsypią się jasną i pachnącą falą,
a ciebie z wolna lenistwo unosi,
wolność i swoboda się poufalą.
Wreszcie wakacje, radość, ciepło lata,
chwytasz więc każdy złoty promyk słońca
i choć jesteś brązowa jak czekolada
— to bezustannie pragniesz gorąca.
To jakbyś chciała tak z zapasem
— i wiatr, i słonko, i piasek plaży,
nawet wieczorny drink z ananasem
lub trochę tańca, gdy się przydarzy.
Jesteś jak piękny letni motyl
— barwy, zapachy, powabne ciało,
manifestujesz to na urlopie.
A urlopu — zawsze zbyt mało.
© el.żukrowska 22.lipca 2013.
Fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz