432 /13. MORZA SZUM, SŁOŃCA ŻAR
Morza szum, słońca żar
Wieczorne morze
złotem i zielenią się rozmyło,
a ty dalej zapewniałeś
i mówiłeś... co to miłość.
Pomieszałeś
kolory nieba i wody,
pomieszałeś własne pragnienia
z najdelikatniejszymi marzeniami,
ubrałeś słowami,
oczarowałeś i umknąłeś
w następną zieloną dal.
Teraz na skraju horyzontu każdego dnia
tli się słońca kula — dopala żar...
Morze szumi jak przed laty i jak wczoraj.
Tylko ja —już nie będę do ciebie szła,
bo już nie brzmi tamta pieśń
— uczuć chorał.
© el.żukrowska 23.lipca 2013.
Fot. za Najuzasnejsie fotky sveta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz