Wrzosy
Mogę marzyć. Albo tęsknić.
Snuć białe nitki przez łąki nadziei,
aż do ostatniego świtu,
pośród samotnych,
zagubionych miłości.
Nie moich.
Nie twoich.
Szukać prawdy o uczuciach,
odkrywać się na nowe...
Jednak wiem,
że czas pachnących wiosną piwonii,
zapachów sycących gorącym latem
i kolorowych jesiennych sadów
- dla mnie przeminął.
Tylko w wazoniku wciąż są
zasuszone gałązki wrzosu,
trochę przykurzone
- dokładnie, jak ja.
© Elżbieta Żukrowska 17.01.2017.
fot. z bloga Manufaktura pomysłów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz