I po balu
Małe skamieniałe serce
lodowy czerwony sopelek
ktoś krew najpierw wzburzył wielce
nie bacząc że właśnie dnieje
A później chwila przeciągu
gdy w inne oczy popatrzył
a małe czerwone serce
to przecież nie jest pajacyk
Na balu było rozgrzane
tańczyło w szalonym rytmie
lecz bal się skończył nad ranem
i serce już nie zakwitnie
© Elżbieta Żukrowska 7.01.2017.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz