Nie marudź
Zapalam trzy świece
(bo ledwie tyle mam).
Lubię ich zapach - rodzi nastrój -
ściele dymek dla wspomnień,
dla podsycenia wyobraźni,
dla marzeń...
Z wczorajszych mgieł
przywłaszczyłam westchnienie nocy,
zamazany pejzaż przyleśnych łąk,
poranne wołanie ptaka,
i szum srebrzystych wiatrów
w najwyższych świerkach.
Czy odnajdziesz drogę?
Świece już płoną w oknie.
Nie marudź - chodź!
© Elżbieta Żukrowska 26.01.2017.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz