poniedziałek, 2 stycznia 2017

NIE WOLNO




Nie wolno

Obiecałeś...
A teraz szamoczę się z niepokoju
daremnie przemierzam przestrzeń
od okna do drzwi
Obiecałeś...
Smutne już odległe "będę"
a nadal wywołuje łzy
nie chce rozpłynąć się marzenie
i wciąż spowija mnie jak szal
Obiecałeś...
i z mej pamięci nie wyplenię...
Już się rozbudził wielki żal

Czas zapamiętać nawet na zawsze
że wśród obiecanek trudno tak żyć
odpowiedzialność każe dotrzymywać słowa
nie wolno tak z najbliższych kpić

© Elżbieta Żukrowska 1.01.2017.
fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz