PO DESZCZU
Nudzą się i marudzą. Cztery ściany ciasne.
Deszcz zniewolił dzieci w środku letnich dni.
Spacer w kaloszach nie wchodzi w rachubę.
A dzieciakom wolność na dworze się śni.
Błysnęło słońce! Wiatr chmury przegonił.
Dzieciarnia za próg ruszyła biegiem.
Lecz wszędzie mokro, kałuże stoją,
a błoto nawet nad Miedwia brzegiem.
Jachty już w strojne żagle ubrane,
krople na liściach lśnią jak diamenty,
chłopczyk kaczuszki puszcza po wodzie,
a drugie dziecko stoi uśmiechnięte.
© el.żukrowska 17.04.2013.
© Obraz PO DESZCZU H.M.-Wilińskiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz