244/13 JACHTY WIECZOREM
JACHTY WIECZOREM
Ostatni promyk ślizga się po wodzie
znużone słońce właśnie dzień zamyka
posyła resztkę światła na jachty zmęczone
co cały dzień po wodzie zdawały się ścigać
plamy czerwone jaskrawe z wolna czerń pochłania
noc ogarnia miłośnie znużone stworzenia
odpoczynek święty potrwa aż do rana
tylko woda z chlupotem będzie burty myła
© el.żukrowska 14. kwietnia 2013.
© Obraz JACHTY WIECZOREM - pędzla H.M.-Wilińskiej
Bardzo ciepły wiersz z nutką tajemniczości o pięknym wieczorze na żeglarskiej przystani
OdpowiedzUsuńGratulacje
Gościu Anonimowy
OdpowiedzUsuń- dziękuję za sympatyczny komentarz. Pozdrawiam.