OPOWIADANIE
Ona i on — na wprost siebie.
On dotyka koniuszkami palców jej twarzy.
Ona już opuściła powieki, aby ukryć łzę
— zna słowa, jakie dopiero padną.
Cichutka łza płynie po policzku.
Szczęście — rodzące się w bólu.
© el.żukrowska 22.11.2012.
© Fot. Telemach Pilitsidis
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz