DROBIAZGI CI POSYŁAM
(wiersze szaro-złote)
Posyłam ci uśmiech
zerwany dziś rano
(och, po jakich przygodach!)
a był wysoko-wysoko
przy jarzębiny
zmrożonych jagodach
I słońca trzy promyki
— wyraźnie do ciebie
oczka zmrużyły
Zawieś je wysoko
by równym blaskiem
i jasno świeciły
(a miej na nie oko!)
Umyśliłam
sobie w cichości
że może chciałbyś
herbatkę ze mną …
to i zapraszam
— w gości
Obiecaj solennie
że nie będę na ciebie
czekała daremnie
e.żukrowska 2.11.2012
Zdjęcie z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz