czwartek, 1 listopada 2012

806. (205/2.) ZNICZ



ZNICZ

W listopadowym mroku
światełka zniczy
rozsypują się
na lśniących płytach
w migotaniu
jest rozmodlona cisza
szeleszcząca znajomo
- jak liście szronem
niespodzianym ścięte

Pochylam się nad zniczem
płonie już ciepło
zamykam w kręgu
mojej modlitwy
wspomnienia
wślizgują się na ręce
są dotykalne
i pachnące chryzantemami

Cichym szmerem
unosi się
ponad cmentarne drzewa
litania
do Wszystkich Świętych

© e.żukrowska 1.11.2012.
Zdjęcie z internetu


2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję z uśmiechem.
    Pozdrawiam serdecznie. Byłam...:)

    OdpowiedzUsuń