Po drugiej stronie wody - © Elżbieta Żukrowska
Noc przesiąkła mgłami
wiatr smutkiem szeleścił
On nie pamięta już
jak pachnie cynamon
jej włosy jej dłonie
jakie śpiewa pieśni
Po tamtej stronie wody
dziś zabrakło magii
tylko z dala jakby
płynie tętent koni
Padając na omszałe
skały przy urwisku
szukając pod stopami
niewielkich odcisków
wyzywał na walkę
ten świat oszalały
pełen zwyrodnialców
bandytów oszustów
Lecz nikt nie podniósł
jego rękawicy
Darowano mu tylko
uczucie zawodu
Dlaczego innym wolno
zgarnąć pulę szczęścia
Dla niego nic nie ma
nic co może koić
Choszczno, 13.10.2020 r.
fot. Łukasz Żukrowski
środa, 14 października 2020
PO DRUGIEJ STRONIE WODY
To jest wiersz o konkretnej, prawdziwej sytuacji, o męce mężczyzny brutalnie odgrodzonego od ukochanej rodziny...
Etykiety:
refleksyjny,
wiersze do przyjaciół,
wiersze specjalne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz