poniedziałek, 26 października 2020
CZERWONA STREFA
Czerwona strefa - © Elżbieta Żukrowska
Czerwień wybuchła niczym petarda
Strefa zakazów i ograniczeń
Wolność skończona i dalsza jazda
Bramy sumienia smagane biczem
Jest strach pełznący bez zatrzymania
Zawładnął całą strefą uczucia
Strach dla człowieka podły fałszywiec
A ile jeszcze zostało życia
Gnanie na oślep jakoś minęło
Nie ma szukania guza na głowie
I tylko straszne pandemii dzieło -
a do niebios prośba aby wyzdrowieć
Nie zachorować ocalić dzieci
Nie być przypadkiem nieuleczalnym
A modlitwami do góry wzlecieć
i nawet wszystkie wyśpiewać psalmy
Nic nie zostało prócz wiary w Boga
On jeden jeszcze może ocalić
Serce ogarnia ogromna trwoga
I jak czerwoną strefę obalić
Choszczno, 24.10. 2020 r.
fot. Pixabay
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz