niedziela, 21 sierpnia 2011

26. SPEŁNIENIE



Spełnienie

Oczekiwałeś mnie przez sto dni i nocy.
Każdego ranka stawiałeś dla mnie kubek na stole.
Każdego południa otwierałeś dla mnie drzwi marzeń.
Każdego wieczora spulchniałeś dla mnie poduszkę.
Aż przyszłam.
Rozedrgany i onieśmielony cofnąłeś się jak najdalej,
A później podarowałeś jedną różę.
Pachniała i była symbolem twojej miłości.
Wszystko, czego potrzebowałam — 
Znalazłam w twoich oczach.

© el.żukrowska sierpień 2011,
© Obraz pędzla H.M.-Wilińskiej.


4 komentarze:

  1. Wielkie dzięki za przypomnienie tej przepięknej piosenki:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jutuś
    Klasyka. Jakoś nie mogę rozsmakować się w wielu współczesnych. Choć niektórych lubię. Może to tęsknota za młodością???

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne wyznanie miłości, nie potrzeba nic więcej...a piosenka prześliczna,całuski

    OdpowiedzUsuń
  4. Jolajka
    Z tą miłością to tak bywa zaskakująco czasem...:)
    Dziękuję bardzo za pochwałę wiersza. Całuski chętnie przyjmuję.
    Ściskam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń