wtorek, 9 sierpnia 2011
16. CZAROWNICO - NIE MIESZAJ !
CZAROWNICO - NIE MIESZAJ !
Mój świat tymczasowy zaginał nagle pośród świateł błysków.
Nowy inny z niebytu właśnie się wylania:
Tu są wiersze, śpiew syreni i muzyki grania,
Ręce wysoko wzniesione, taniec, tęsknoty, mrzonki i zdumienie...
Czarownica to miesza, w kociołku właśnie napój warzy.
Tobie dam. Tobie nie dam. Dla ciebie łyk mały.
A tobie — ledwie kropelką jego czoła dotknie,
A on natychmiast cudnymi wybucha wierszami!
Słowa zaklęte rozsypuje przed nami, których ominęła,
Którzy, choć niepomazani, chcą pisać — i nie piszą...
Chcą odkryć duszę — zabrakło natchnienia...
Cisza.
Milczą i duszą się, świat ich nie chce.
Zabrakło wywaru czarownicy. Nie będą poznani.
Giną pod butami tłumu. Nikt ich nie widzi, nie schyli.
Tłum już depcze po nich...
Już ich nie ma...
e.żukrowska sierpień 2011
Obraz pędzla Hani M.-Wilińskiej.
Wszystkie prawa zastrzeżone!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
bardzo szczere, piękne i prawdziwe...
OdpowiedzUsuńMiałam szczęście trafić na osobę która zechciała odkryć duszę i dziękuję Jej za to:)))))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Wilczyca, Juta
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję, miłe Panie.
Czaple pióra zamiatają podłogę...