poniedziałek, 22 sierpnia 2011

27. Żarty o uśmiechu.



 1.
Poproszę kilogram uśmiechu.
Co? Znowu nie tu?
Po sklepach wiele takich bzdurnych towarów...
A uśmiechu — wcale !

2.
Poproszę kilogram uśmiechu,
Przecież słyszałam chichot
Zza tamtej firanki...
Zamknięto uśmiech na zamki... !
Na tysięczne zamki!

3.
Poszukuję serdecznego uśmiechu
Bez względu na deklinację.
I tak ten ma rację,
Kto się śmieje ostatni!

 4.
Nie rozcieńczaj uśmiechu w piwie, bo wyjdzie głupawy.
Nie rozwieszaj na drzewach, bo będzie dziurawy
— jakby z czkawką.
I nie wrzucaj go czasem do kieliszka
— to koniec zabawy.

Śmiej się z tego, co ja piszę — tu ci nic nie grozi!
Możesz się śmiać bez obaw! Do woli! To nie boli
Ciebie.

Mnie - może ociupinkę. 

El. Żukrowska sierpień 2011




6 komentarzy:

  1. Zapewniam Cię że mój uśmiech pochodzi z takich głębin serca że nie może być mowy o bólu.Jest to uśmiech serdeczny ,taki jak teraz:))))))))
    Buziaki takie z uśmiechem:)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Juteńko
    Uśmiechy - także z buziakami:))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie, za każdym razem jak tu zaglądam na mej twarzy gości uśmiech, szczery i serdeczny choć czasem mało zauważalny dla postronnych...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jolajka
    Zaglądaj - zapraszam, drzwi szeroko otwarte!
    Cieszę się, że mi trochę tego uśmiechu przekazałaś.
    Jesteś mile widzianym Gościem:)

    OdpowiedzUsuń
  5. to tez poproszę jeden uśmiech.

    OdpowiedzUsuń
  6. Joleczko
    - ja nie taka skąpa!Cały wagon uśmiechów dla Ciebie - tym bardziej, że na specjalne życzenie!
    I jeszcze przytulam Cię mocno!

    OdpowiedzUsuń