A jeśli po latach...
Łyk kawy - przyjemność poranna...
bez zaglądania w cudze okna,
bez narzekania, że "taka karma",
z cichą radością, że wciąż wiosna.
Niebo skąpane w blasku słońca,
piszczą jerzyki pod oknami,
świat wabi dziś bardzo gorąco,
nadzieją szczęścia jak aksamit.
W kropelkach wina pachnie magia,
drażni zapachem niezrównanym!
Wino we dwoje? Nie odmawiaj!
To jest ten gest najbardziej chciany.
A jeśli zdarzy się po latach,
że jakieś zdjęcie ocaleje,
łezką się zaszkli nawet oko,
w pamięci staną znów nadzieje...
© Elżbieta Żukrowska 15.08.2020 r.
fot. Władysław Zakrzewski
nadzieją szczęścia jak aksamit.
W kropelkach wina pachnie magia,
drażni zapachem niezrównanym!
Wino we dwoje? Nie odmawiaj!
To jest ten gest najbardziej chciany.
A jeśli zdarzy się po latach,
że jakieś zdjęcie ocaleje,
łezką się zaszkli nawet oko,
w pamięci staną znów nadzieje...
© Elżbieta Żukrowska 15.08.2020 r.
fot. Władysław Zakrzewski
Piękny wiersz. Wspomnienie letniej miłości.
OdpowiedzUsuńWspomnienia bywają bardzo cenne....
Usuń