niedziela, 2 sierpnia 2015

ZALEDWIE WCZORAJ!




Zaledwie wczoraj!

Cynamonowe ślady na na dłoniach...
Zaledwie wczoraj dotykały ciebie. 
A dziś wiatr tu tylko, nabrzmiały śpiew cykad 
i bezradne w głowie na okrągło - "co teraz - już nie wiem..."

Nic nie pomoże zapach cynamonu. 
Żadne łakocie nie zgłuszą rozpaczy... 
A przecież wczoraj dotyk ciepłych dłoni... 
Teraz się uczę żyć całkiem inaczej! Bardzo inaczej!

Szybko napływa granatowa fala 
- to noc się kłębi, wciąga w grząskie cienie...
Nie ma ratunku przed potopem wspomnień, 
lecz to jest tylko po linie niepewne chodzenie...

© Elżbieta Żukrowska 2.08.2015.
Fot własna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz