niedziela, 23 sierpnia 2015
STO SMUTKÓW
Sto smutków
Czas się przechadza grzbietem marnych myśli,
szarpie go bezlitośnie wicher namiętności,
roztapia słonko na niebie, a może się przyśni
wczorajszy mgławy obraz nudnych powinności.
Nie ma spraw bladych, zgubionych, nieważnych,
tylko sto lęków złośliwie zamieszkało w głowie
i robią mętlik po coś przed spoczynkiem,
a żaden z nich nie westchnie, dobrem nie podpowie!
Łka skrzypek bezsilnie sypiąc drobne nuty,
zachmurzone niebo nową burzą wzbiera,
pokój smutkiem zdaje się być całkiem zasnuty,
lilie tragizm podnoszą, zapach się rozścieła...
© Elżbieta Żukrowska 23.08.2015.
Fot. z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz