poniedziałek, 10 sierpnia 2015

KLĘSKA




Klęska


Przestają płynąć życiodajne soki,
bo obumiera czyjeś smutne wnętrze...
Nie ma pożywki z uczuć i nadziei.
Miłość już wygasła i to jako pierwsza.

Zda się, że wokół tylko pustynia i zgliszcza,
brak sił do walki, widać klęskę.
Nadzieja wije się, upada i ślizga,
za łukowatym niknie mostu przęsłem...

Uczucia zatajone, kapryśne doznania,
opuszczone ramiona i łzawe spojrzenie.
Wszystko przeminęło zanim się zaczęło.
Wypalone wnętrze... Obce tańczą cienie...

© Elżbieta Żukrowska 10.08.2015.
Fot. Adem Karaduman

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz