* * *
Wypatruję ruchu twej dłoni,
rozszeptanej miłości w pobliżu,
rozedrganych emocji w pogoni
za tą chwilą, gdy będę w negliżu...
Oddech słyszę przez cienką firanę,
w dali zorze wieczorne chcą zgasnąć,
już przybywaj na nasze spotkanie,
przytul troszkę nim pora, by zasnąć.
© Elżbieta Żukrowska 25.08.2015.
Fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz