Skarpetki - © Elżbieta Żukrowska
Nic nie usprawiedliwia kobiecego smutku,
samotnego robienia na drutach
dwudziestej piątej skarpetki "dla nikogo".
Wykrzesanie z siebie emocji
już uważa się za sukces.
Barwne kłębuszki to jedyne kolory samotnego życia.
O uśmiech i radość musi zawalczyć sama.
Ale jest przekonana, że brakuje jej siły.
Może też i chęci.
Rozkłada skarpetki na poręczy fotela
i udaje przed sobą, że to świetlista tęcza.
Jednak skarpetki to za mało, by oswobodzić niebo,
zwyciężyć przygnębienie i marazm.
Księżyc zaprasza ją - zagrajmy w kółko i krzyżyk.
Ale odpowiada, że zgubiła okulary do dali.
Choszczno, 14.01.2021 r.
fot. z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz