piątek, 16 listopada 2018
*** (wino się kończy...)
***
wino się kończy, życie gorzkie,
dusza by chciała gdzieś do raju,
kto jej uwierzy, że ma rację,
że tam jest gloria albo chwała...
wina za mało, czas pomyśleć,
zawsze mieć flaszkę w pogotowiu,
bo idzie zalew smutnych wspomnień,
one się zawsze mnie trzymają
to wszystko bywa rocznicowo,
gdy już chryzantem duszny zapach,
gdy znicze palą się na nowo
i łza się czai - czas zapłakać...
przecieram oczy, myśl jest płocha,
znów poszukuje na drzwiach cienia,
a serce niepotrzebnie szlocha
i darmo dusza jest w płomieniach...
© Elżbieta Żukrowska 15.11.2018.
fot. własna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz