wtorek, 25 września 2018

SUKNIA



Suknia

BON PRIX serwuje suknię dżinsową,
kupię ją sobie - daje wam słowo!
Tutaj marszczenie, ówdzie falbanki,
suknia jest dla mnie, dżinsowej fanki.

Że brak rękawków? To nic nie szkodzi.
Podobno takie najbardziej w modzie.
Narzucę wdzianko lub pelerynkę,
będziesz miał modną ze mnie dziewczynkę.

Że nie dżinsowa? A cóż to znaczy?
Jest granatowa, niech ktoś zobaczy.
Już widzę napis - że jest shirtowa...
Od zagranicy boli mnie głowa!

Cóż? Tej nie kupię, drugiej poszukam,
a z dżinsu uszyć to żadna sztuka.
Naszyć kieszeni wielki dostatek,
ówdzie guziczki i kilka patek.

I gotowe! Teraz podziwiaj!
Wcale nie szkodzi, że gdzieś jest krzywo.
Dołem są nawet modne "ogony",
kreacja cudo! Zamykam strony!

© Elżbieta Żukrowska 24.09.2018.
fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz