środa, 19 września 2018

CZEKANIE




czekanie

białe gołębie w słońcu wysrebrzają pióra
wyobraźnia wciąż łamie kody zakochanych
zasuszony płateczek bladej woni chmura
i uderzenie serca które mosty łamie

nic nie wiem nie pamiętam słońce już zachodzi
dzień ciągnął się zbyt długo aż płakały ptaki
po cichej mojej dróżce przeszedł się czarodziej
zostawił wonie których zazdrościły kwiaty

i list był biały ciężki napisany wczoraj
abym mogła go czytać i tęsknić i płakać
uwierzyć że to prawda choć treść jego sporna
i czekać dalej jak ta wierzba rosochata

© Elżbieta Żukrowska 17.09.2018.
fot. Mirosława Pisarkiewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz