sobota, 29 września 2018
COŚ SIĘ ZACZĘŁO - DZIŚ SIĘ KOŃCZY
Coś się zaczęło - dziś się kończy
Nie masz odwagi iść po swoje
gdy trzymasz ręce w morzu tęsknoty,
kiedy nie dośpisz i nie dojesz,
staje się z ciebie neurotyk.
Na cudze wiersze patrzysz wilkiem,
już ich nie czytasz i nie trawisz.
A małą zagubioną chwilkę
zamykasz w zbiorze kalendarzy...
Co wypaczyło twój charakter?
Dlaczego smutek, żal, dławica?
Ktoś tu narzucił szarą płachtę
i teraz pod nią śmierć przemyca...
Kieliszek soku masz z cytryny,
może wypijesz, nie zaboli.
Wybiorą cię człowiekiem grzechu,
obsypią płatkami cynfolii.
Tak się zakończy długi tydzień.
Zmęczone oczy łzami trysną.
Samotny weźmiesz mandolinę
i smętnie westchniesz - to już wszystko...
© Elżbieta Żukrowska 26.09.2018.
fot. własne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz