niedziela, 8 października 2017

ZA PÓŹNO


za późno

i znów po ścianie cień się skrada
jest coraz dłuższy przed zachodem
coś przypomina opowiada
coś w ręce wciska - mimochodem

a to jest list

kiedyś na niego tak czekałam
ale nie dotarł z biegiem rzeki
więc może ptaki - w strachu drżałam
dopiero teraz - wprost do ręki

wszystko za późno

dzień gasi uśmiech zapala świece
mnożą się w głowie zwykłe troski
zabrakło w niej dla ciebie miejsca
serce ma zamek "eklerowski"

© Elżbieta Żukrowska
fot. DaWanda

8.10.2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz