piątek, 6 października 2017
NA PRZEŁOMIE
Na przełomie
I znów te same wazony pełne słonecznych gladioli,
ale to już ostatnie tego lata, właściwie jesieni,
wiatr, sprytny drzewokrążca, sad z liści omiata
i owoce strąca, aż trudno ze zbieraniem zdążyć.
Czy pora na chochoły? Przecież jeszcze kwitną
ciemnoczerwone róże i trzy herbaciane.
A pod ścianą domu - i wcale nie smutno! -
płonie czerwienią dzikie wino - zakochane...
Na zagonku przy płocie, gdzie czułości uncja,
jak małe słoneczka jarzą się spóźnione nagietki.
Zapomniana w donicy zakwitła opuncja,
a nad oczkiem wodnym wciąż się kręcą jętki.
© Elżbieta Żukrowska
fot. własna
5.10.2017.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz