środa, 18 października 2017
ŚPIJ SPOKOJNIE - GRETCHEN CZUWA !
Śpij spokojnie - Gretchen czuwa!
I stało się, wiem. Był taniec na rurze jak sen!
Nic więcej się nie liczyło.
Jednak oklasków nie było,
a wielki totalny jęk - rura urwała się...!
Aby to sobie zrekompensować
postanowiłam zabalować.
Mając na względzie, że noc niewielka,
znalazłam miejsce w knajpce Muszelka...
I było miło, panowie z kasą,
na oko chętni, inteligentni.
Każdy zaś starał się trzymać fason,
nawet najsłabiej temperamentny.
Lecz każda nocka też ma swój koniec,
wracam nad ranem bardzo zmęczona.
Patrzę na okna - Gretchen pilnuje!
Czyżby jak sowa nocą czuwała?
Może na starość w głowie musuje?
Ja bym ją z krzesła amputowała!
Patrząc na Gretchen krzywo stąpnęłam,
ona się ze mnie złośliwie śmiała.
I jest nieszczęście - obcas złamałam!
Mój dzień wczorajszy był niewart słowa.
Przeminął szybko, pościel skotłował.
Lecz wieczór przygód był, jak widzicie,
drinki i szampan. Gretchen na szczycie!
© Elżbieta Żukrowska
fot. Pinterest
17.10. 2017.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz