środa, 3 lutego 2016

KŁOPOT Z WIANKIEM




Kłopot z wiankiem
(z przymrużeniem oka)


Z miłością ja na skrzydłach do ciebie
- a ty zwyczajnie dalej śpisz!
Szarpnę za szpakowatą teraz brodę
- i tak nie powiesz nic!

Tylko żartuję cicho, śpij, śpiochu, całą noc.
Zmęczenia w tobie dużo.
Może ci chłodno? - Dam dodatkowy koc,
ty dalej się w sny zanurzaj!

Przecież któregoś dnia się przebudzisz.
Nakarmię, kawę postawię.
I nie próbuj już wtedy marudzić!
Miłością ci świat przyprawię!

Zakwitną piękniej w taki poranek
wszystkie kwiaty od ciebie.
Czy to możliwe, że biały wianek
wciąż czeka? - Nie jestem pewna, nie wiem...

© Elżbieta Żukrowska 3.02.2016.
Fot. z internetu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz