Utraciłam...
Utraciłam bliskość - była miedzy nami...
W każdym geście niezdarnym,
w przypadkowym słowie!
W oddechu urywanym,
w myśli nieporadnej,
w muzyce, która z nagła
śpiewa w mojej głowie!
Utraciłam.
Jak szept, który zamiera
strącony powiewem,
skrzypnięciem drzwi w pobliżu,
odległym hałasem...
Przestrachem, bo aż
do myśli się wdziera i serca,
które szybko lodem ciasno przepasze.
© Elżbieta Żukrowska 14.06.2015.
Fot. własna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz