sobota, 20 czerwca 2015

NADZIEJA?





Nadzieja?


Już nie jestem jej pewna!
Ale czuję, że przebywa gdzieś blisko,
łatwo ją przywołać.
Wróć, kochana!
Jeszcze raz podaruj mi
uśmiechnięty dzień w kapeluszu!
Tak mało przecież trzeba...
Nadziejo figlarna!
Dlaczego jeździsz na pstrym koniu?
Nie dogonię cię tak.
A może już nie warto...?

© Elżbieta Żukrowska 2.06.2015.
Fot. Różne rasy - Edyta Trojańska-Koch

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz