Księga
Zamknęłam księgę. Jest już bardzo stara.
Stronice mają postrzępione brzegi,
jednak treść księgi przyciąga jak jarmark
różnorodnością zwartych wypowiedzi.
Można by kupić inną, pachnącą i nową,
ale to ta zawiera bogactwo odręcznych przypisów,
dowcipnych uwag, czasem ripostę surową,
czynione przez dziada, ojca, innych bisów.
Czasem - nieśmiało - dopiszę coś z rymów,
nie mam odwagi przy mądrości panów.
I myślę o tym, czy najstarszy z synów
będzie chronił księgę dla następnych fanów...
© Elżbieta Żukrowska
fot. Desert roze
13.11.2017.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz