A ty dla mnie....
Dla ciebie znów maluję oczy
i tak krytycznie patrzę w lustro,
a ty mi powiesz, że nieważne,
że ten makijaż to oszustwo,
że wolisz kiedy właśnie z rana,
wciąż nieprzytomna i zaspana,
bez makijażu, ze snem w oczach,
patrzę na ciebie tak urocza;
że miłość jest na końcach palców,
nie tylko w sercach jak dynamit,
że...
A na niebie białe gołębie,
a po niebie szczęście spaceruje,
zrywasz kwiaty w rajskim ogrodzie,
do mnie niesiesz i obsypujesz
pyłem z gwiazd - moje ręce i twarz,
naszą miłość...
© Elżbieta Żukrowska
fot. wlasne
29.11.2017.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz