Dla ciebie
Wsuwam się pod koc z myślą,
że otuli i ogrzeje udręczone ciało,
tylko umysł tego odpoczynku nie chce
i komponuje dla ciebie specjalny
muzyczny list - zapis dzisiejszych oddechów,
życzeń i błogosławieństw jakie ci posyłam.
Nadzieja płynie jak latawce,
ogląda wysokie szczyty,
a ciężar codzienności ściąga ją do jarów.
Nie podam ci jabłka,
bo ktoś je zjadł wcześniej.
Nie podam ci dłoni,
bo ktoś zabrał ją, choć dawałam tylko palec.
Za to przez wiersze płynie srebrna muzyka!
W zdumieniu cicho westchniesz
- tego nie słyszałeś - tego nie widziałeś.
© Elżbieta Żukrowska 29.02.2016.
fot. z internetu